środa, 21 maja 2014
Tosia ;)
A wiec tak... Pogarszająca sie sytuacja z moim zdrowiem doprowadziła do tego ze Antonina urodziła sie dnia 21.05.2014 roku o godzinie 11:20 poprzez cesarskie cięcie. Ten mały cud przyszedł na świat w 37+6tc czyli o 15 dni za wcześnie. Mierząc 56cm i ważąc 3300gramów wprawiła w osłupienie cały personel oddziału ginekologiczno-położniczego i noworotkowego. Spodziewano sie kruszynki, która będzie musiała być dokarmiana pozajelitowo leżąc w inkubatorze. Tosia wydała sie we mnie i Pysia bo zaraz po wytarciu i zbadaniu spędziła około 15 minut w cieplarce aby pomoc jej przyzwyczaić sie do panujących tutaj (po drugiej stronie brzucha ) warunków. Jest cudowna, nie płacze ani nie jojczy bez powodu. Jak coś jej trzeba np kiedy robi jej sie za ciepło strzela minę i zaczyna kwileć ;) Większość czadu spędza śpiąc koło mojej ręki i cicho mlaskając z zadowolenia. Ja czuje sie całkiem dobrze, ale o tym napisze już następnym razem ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jejku, jaki cud miód! Duża dziewczyna :D Gratuluję :* Czyli wszystko z nią w porządku? :) A co z Tobą?
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńSerdeczne gratulacje. Widac że córunia tatunia ;)
OdpowiedzUsuńdziękuje ;) teraz córunia mamuni ;)
UsuńGratulacje;) Już się nie mogłam doczekać tej informacji:) Słodziutka jest:)
OdpowiedzUsuńdziękuje ;)
Usuńdziękuje ;)
Usuńjak się czujesz?
OdpowiedzUsuńdobrze, dziękuje za troskę ;)
UsuńGratuluje~! Niecierpliwie czekam na nową notkę i oczywiście zdjęcia małej :)
OdpowiedzUsuńnoworodkowego jak już... naucz się pisać
OdpowiedzUsuńoh, spłonę w piekle za tą literówkę!
UsuńGratuluje! Jest piękna! :D
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
Usuń