sobota, 27 kwietnia 2013

dzisiejsze.

blaaa, blaa, blaaa. nic ciekawego pojechałam rano do miasta na spotkanie Betonu, i przy okazji widziałam się z Pysiem. <3 chujowo, że zobaczymy się dopiero w poniedziałek. -.-


podoba mi się mój dzisiejszy meiku. <3 cieszę się bo coraz lepiej mi idzie Gyaru make-up i jak jeszcze się trochę podszkolę to dam Wam jakieś zbliżenie. <3



piątek, 26 kwietnia 2013

mój wymarzony kolor ust. :)

od dawna poluję na matową szminkę, bez żadnych drobinek w kolorze NUDE ew chłodny bardzo jasny róż i co? kicha. nigdzie nie mogę takiej dorwać, ebay, allegro, sklepy stacjonarne, drogerie. ;/ nic a nic. :< aż to czasu gdy przez kompletny przypadek znalazłam stronę : http://belletta.pl/ i zakochałam się w kilku odcieniach dostępnych na stronie. ^^ szminki są dość drogie (ponad 20 zl) a firma przeze mnie nie sprawdzona i nie kupuje bo boję się stracić pieniądze. ;/

zna ktoś może jakąś firmę z kryjącymi matowymi szminkami w takich bardzo delikatnych odcieniach? :)


pss. patrzcie co znalazłam na YT : https://www.youtube.com/watch?v=4M7OrLWklwg
piękne usta ma dziewczyna z tego tutorialu. <3 ale muszę powiedzieć, że nigdy w życiu nie wpadłabym na pomysł użycia eyelinera do makijażu ust. :P

czwartek, 25 kwietnia 2013

Neko blondynka ^^

nie wiem co mnie podkusiło ale kupiła blond wiga.. xD ja zwolenniczka czarnych włosów. xD
macie moją mordę, praktycznie bez makijażu.. ^^

wtorek, 23 kwietnia 2013

zakupy again. ^^


po moim wczorajszym załamaniu mama wyciągnęła mnie dzisiaj na zakupy, co kupiłam :



opaski z Claire's, od dawna miałam kupić jakąś z ćwiekami. ^^ a ta druga z ćwiekami i perełkami po prostu mnie zaczarowała. <3


torba ze sklepu "Inna", lubię ich ciuchy, są nawet tanie a mają zawsze jakieś ciekawe rzeczy. :) kosztowała 39,90 zł. :)


najzabawniejsza gumka do mazania ever.! xD 2,50 zł NANUNANA


ołówek z gumkami, 3,90 zł NANUNANA

zdjęcia do legitymacji szkolnej. xD ale mam pyzy. :<



dzisiejsze zdjęcia. ^^

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

...

dziękuje dobranoc. tyle w temacie. straciłam kontakt z kolejną osobą, z którą tak dobrze mi się rozmawiało i myślałam, że wreszcie znalazłam kogoś bliskiego. został przy mnie tylko chłopak i mama. jestem żałosna.

niedziela, 21 kwietnia 2013

zakupy, spacer, głupie miny. ^^


trololololo, otóż dzisiaj pojechałam spotkać się z Pysiem.. i jakoś tak wyszło  że siedzi obok i będzie u mnie nocował  xD ale nie o tym, nie o tym, zainspirowana tutorialem MadameChaos na youtubie KLIK poszłam do Rossmana i wydalam dziką fortunę na kosmetyki. ^.^ oto co kupiłam : 
farba do włosów  gdyż mimo, że na co dzień chodzę w wigach to moje odrost doprowadzają mnie do szalu i tym razem pokusiłam się na mocno fioletowy odcień zamiast klasycznej czerni. zobaczymy jak się sprawdzi ale czuję, że się zaprzyjaźnię z tą farbą. <3

błyszczyk z tutorialu MadameChaos, odcień nr 4, piękny kolor. <3 na dniach muszę kupić drugi bo mojej mamie podejrzanie wpadł w oko. ;P

pędzel do różu i podkładu, 2w1. :) już długo zbierałam się do kupna jednego i drugiego a dzisiaj wpadło mi to cudo do rąk i musiałam go kupić, bardzo przyjemne, miękkie włosie. :) zobaczmy jak się spisze w akcji. :P
cienie do powiek, również z tutorialu. ^^ mają świetny perłowy kolor, a to nowość bo do tej pory tolerowałam tylko matowe cienie, ciekawa jestem czy się do nich przyzwyczaję. :P


szminka, też z tutorialu, odcień 002 Candy, bardzo ładny i delikatny kolor na ustach. <3






korektor, odcień nr 1, mój poprzedni korektor zaczął mnie poważnie denerwować bo nie kryl niedoskonałości i zaczął zatykać pory więc mu podziękowałam. ;P

na krakowskiej szafie udało mi się wypatrzeć sympatyczną bluzkę w panterkę za 20 zł  ale nie pokaże Wam jak dokładnie wgląda bo będę ją trochę modyfikować. :P


dzisiejszy outfit:




w sam raz na niedzielny spacer z Pysiem. <3 wiem, nie widać mego ryja ale tylko w tym pokoju mam lustro do ziemi a światło jest tam do bani i muszę robić zdjęcia z lampą. ;/


ale jesteśmy piękni, nie? <3


mało zdrowo.. przepraszam. -.-
i obowiązkowo sweet focia i sweet poza w lustrze. <3

środa, 17 kwietnia 2013



tiaaaaa, biorę udział w rozdaniu u Moe Kyuna, pierwszy raz biorę udział w czymś takim. ;P



zdjęłam wczoraj moje akryle, bo miały już olbrzymi odrost. xD i teraz nie wiem jakie zrobić, myślę nad czymś czarno-cyrkoniowym. xD
cudne, nie..? ubolewam, że w Polsce nie ma takich ozdób. :<

wtorek, 16 kwietnia 2013

zakupy, waga i refleksje.


na początek chciałam was bardzo przeprosić za to w jaki sposób piszę ale po prostu mój laptop chce przejść na emeryturę i kolejny raz się buntuje. tym razem nie jestem w stanie dodawać większości polskich znaków ( raz działają, raz nie xD). ;) staram się to na bieżąco poprawiać ale jeśli coś mi umknie, to proszę mi to wybaczyć! :P



a więc tak, dzisiejszy wpis będzie mocno zakupowy ( wczoraj nie miałam czasu dodać posta więc wczorajsze  zakupy będą w dzisiejszym poście). ;)





wczoraj byłam z mamą na placu, gdzie kupiłam sobie 2 pary rajtek, skarpeteczki, szminkę i cień do powiek. ;) uwielbiam kupować rzeczy na placu, są tanie,  mają wielki wybór i można sobie spokojnie wybrać i nikt Cię nie przepycha jak np w galeriach cz centrum handlowym. ;)





czarne rajtki z motywem zakolanówek, ale mają takie fikuśne marszczenia dzięki czemu tworzy się wzór serduszek. <3 kosztowały 17 zł. ;)

drugie rajtki jakie kupiłam, grafitowe w cętki ( nie taką klasyczną panterkę tylko takie plamki), miejscami mają takie jakby lekko żółte przetarcia, bardzo ciekawie wyglądają. ;) ubrałam je dzisiaj i pod koniec postu dodam zdjęcie jak wyglądają no nogach. ;) kosztowały 12 zł bo były na manekinie jakiś czas temu ( normalnie kosztowałyby 17 zł i były dostępne takie oryginalnie zapakowane ale wolałam kupić te, w końcu 5 zł na ulicy nie leży ;P).

skarpeteczki, kosztowały 9 zł, ale po prostu mnie oczarowały. *.*
właśnie czegoś takiego szukałam do creepersów, które mimo wkładek, waty i zapiętek trochę mi lecą z nóg. xD

kosmetyki jakie kupiłam na placu, z cienia jestem meeega zadowolona, takiego właśnie szukałam, a szminka.. hmm, to nie jest do końca ten kolor jaki chciałam ale kupiłam ją na próbę czy w ogóle będę malowała usta na jakiś konkretny kolor ( do tej pory używałam bezbarwnej pomadki ochronnej -.-). ;)
zbliżenia na kosmetyki:


szminka firmy Margo, kolor 25, niezbyt mocny chłodny róż, na ustach delikatnie widoczny ( na razie nie maluje nią ust bo muszę zrobić peeling warg bo mam odstające skórki i szminka bardzo je podkreśla), jest dość tłusta, nie przesusza warg, jak przypadkiem ją polizałam to aż się skrzywiłam, smakuje mydłem . xD
kosztowała 5 zł, nie jest to moja wymarzona szminka ( znalazłam taką o jakiej marzyłam ale kosztuje 22 zł +koszty wysyłki, a wolę się najpierw przyzwyczaić do kolorowych ust). ;)



cień jest super, mega napigmentowany  po rozetrzeniu ślicznie odbija światło, fajnie rozjaśnia skórę, dokładnie taki jak szukałam, oczywiście wymaga bazy ale czegóż oczekiwać po cieniu za 3 zł. ;)

a teraz dzisiejsze zakupy:

kokosowe świeczki z Ikei, ni chusteczkę mi nie pasują do pokoju, do czarno-różowego wystroju ale superowo pachą. <3 kosztowały 9,90 zł ( o ile dobrze pamiętam, skleroza atakuje! xD)

wieszaczki "kocie dupki", mam w domu jeszcze 2 kupione ponad rok temu i będąc dzisiaj w Ikei znalazłyśmy je zupełnie przypadkowo, przykręcę je do ściany i powieszę na nich wigi. ;) kosztowały po 6,90 zł za sztukę ( albo 7,90..? o.O).  :)

mega słodkie kartonowe pudełeczko z szufladkami w Ikei, jak je zobaczyłam to zaczęłam piszczeć. xD kosztowało 9,90 zl, kupuje się je w stanie "surowym" jak mówi moja mama, to znaczy trzeba je samemu złożyć ale nie zajmuje to nawet minuty, znalezione na dziale dziecięcym. ;P

dzisiejsze kosmetyczne zakupy w niewielkim stoisku kosmetycznym w jednym z krakowskich marketów :

to trio cieni ma śmieszną historię, kupiłam je jakieś 2 lata temu ale szybko mi się znudziły i po jakimś tygodniu może dwóch dałam je mojej mamie, a wczoraj oglądając tutorial Madame Chaos nale zachciałam je kupić ponownie bo poprzednie było w okropnym stanie. :) kosztowało 19,90 zł, ale te cienie według mnie są na prawdę ok, porównywalne do Inglotowych cieni. ;P

baza pod cienie, czytałam o niej w necie i podobno jest ok, wypróbuje bo dawno już się zbierałam żeby kupić jakąś bazę bo niestety mam tłustą powiekę i cienie lubią się rolować na moim oku. :< kosztowała 19,90 zł, zobaczymy jak się sprawdzi. ;P

i tyle jeśli chodzi o zakupy. :)



oto mój makijażowy kącik, z nowym szufladkowym pudełeczkiem i poukładanymi kosmetykami. ;)


ozdóbki na ścianę, które zabrałam z mieszkania i dzisiaj zawiesiłam na ścianie w pokoju. ;)

Aniołek Miłości/Dobrego Związku ( wisi na łóżkiem xD)

Aniołek Obfitości ( ma przynosić pieniądze xD)

jakieś chińskie coś ze sklepu "Wszystko po 3 zł". xD



dzisiejszy outfit. ;)


zbliżenie rajtek. <3 są cudowneeee. <3
jeszcze kawałek wiga załapał się na zdjęcie. xD




i to by było na tyle jeśli chodzi o zdjęcie, chciałam  się jeszcze pochwalić.. moją wagą xD a w zasadzie jej spadkiem, 2 miesiące temu odstawiłam antykoncepcję hormonalną, od tygodnia codziennie łykam Hydrominium, błonnik z ananasem i chromem i Linea'e, unikam słodyczy, ruszam się trochę więcej i co..?
w ciągu tygodnia pozbyłam się 6kg.

W TYDZIEŃ ZRZUCIŁAM 6 KG!

chwilami nie mogę w to uwierzyć. xD ważę teraz 62 kg przy 158 cm wzrostu. ;) chciałabym wrócić minimum do 55 kg. ;) ba, i wrócę.! wiem, że mi się uda.! ;D