niedziela, 1 września 2013

napad na Rossmanna ^.^

z racji tego, że wczorajszy ból gardło przerodził. się dzisiaj rano w 39 stopniową gorączkę mój humor od rana był ciulowy... co poprawia kobiecie humor? ROSSMANN! niestety ( dla mojego portfela) Rossmann znajduję się dosłownie 3m od przystanku tramwajowego gdzie codziennie po pracy zasuwam co by powrócić do domu. miałam wstąpić po farbę i szampon i wydać maks 50zł tyle dostałam od mamy.. kupiłam 2 farby ( planowane), szampon (planowany), 3 peelingi gruboziarniste ( nieplanowane), maseczkę na dobre samopoczucie ( nieplanowana), maseczkę przeciwtrądzikową ( nieplanowana), maseczke-peeling (nieplanowane) i kolejny szampon (był na promocji więc helloł! musiałam go wsiąść, oczywiście nieplanowany).i tak też wydałam 90zł... nie mówcie Pysiowi! xD aaa! kupiłam jeszcze okulary! xD również nieplanowane, ale kwota była przekomiczna bo całe 10,49zł a i tak za jakiś czas planowałam iść do optyka bo moje poprzednie okulary były za mocne a jakoś te oprawki wpadły mi w oko. :P o dziwo nie wyglądam w nich jak przymuł. xD

zamontowałam nowego kolczyka, tego kwiatuszka :) nie mam kompletnie pomysłu taki kolczyk dać zamiast labreta, macie jakieś pomysły?

moje paczadła, na mojej wielkiej mordzie wyglądają na prawdę najs. :D


farba jak widać ciemniejsza niż pierwotnie miałam  w planach.. ale doszłam do wniosku, że moje włosy mogły by się na mnie obrazić jakbym im co 2 tyg szykowała rozjaśnianie odrostów i szkoda mi też było tak drastycznie rozjaśniać doczepy. zwłaszcza, że udało mi się delikatnie uprać doczepy zmywając z nich brązową szamponetkę i mają kolor zbliżony do kupionych dzisiaj przeze mnie farb. jedna farba starczy mi na moje włosy a drugą kupiłam żeby delikatnie przeciągnąć na doczepy żeby ich kolor ładnie współgrał z moimi włosami :)
szamponik, moje włosy lubują się w Syoss'owych szamponach, natomiast odżywek już nie tolerują xD

peeling, podobno jest gruboziarnisty... więc liczę, że będzie mocnym zdzierakiem ;) kupiłam 3 sztuki :P

podobno te maseczki są dobre, nie wiem bo jeszcze nie stosowałam ale mam nadzieję, że choć trochę mi pomoże bo strasznie zaniedbałam cerę ostatnio i mam wielki wysyp zaskórników, wągrów i krost na buzi i dekolcie :<<<<<

maseczka w stylu "1000000 w 1" xD

dosłownie "maseczka na dobre samopoczucie" z truskawkami i wanilią, liczę na cudowny zapach <3

i szampon z przeceny, nie wymagam dużo od szamponu. ma po prostu myć skórę głowy i włosy, czy spląta mi włosy, czy je przesuszy to już nie ważne bo zawsze po myciu włosów nakładam maskę z Kallosa ;)

to tyle jeśli chodzi o moje zakupy, teraz siedzę sobie i popijam herbatkę z miodkiem i cytryną ale pewnie zaraz wcisnę dupsko pod kołdrę bo strasznie mnie bolą mięśnie ;/
wszystkim tym, którzy idą jutro do szkoły współczuje... ja do szkoły idę dopiero 21 września, zajęcia mam co 2 tyg więc się nie przemęczę. :P ale uwierzcie mi, że gdybym tylko mogła wróciła bym do dziennej szkoły :)

5 komentarzy:

  1. też zawsze wydaje wiecej na zakupach niż to było zamierzone, to normalne, w końcu jesteśmy kobietami :D

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne paznokcie <3 ten kształt i długość <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dziękuje. :P mi się zdaje, że czegoś im brakuje, może jakiś ozdób typu cyrkonie ale nie mam pewności ;P

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń