hah, dawno mnie nie bylo... ale z racji tego, że przed wczoraj mialam maly wypadek w domowym zaciszu i nie bardzo mogę chodzić bo sprawia mi to ból, wreszcie zasiadłam przed laptop i znowu sterroryzuje Was ilością zdjęć jaka mi się nazbierała ostatnio. :)
w ciągu ostatnich 2 dni przyszly do mnie 3 peruki! a czekam na jeszcze jedną! :D szalona Neko. <333
a, i jeszcze doszly mi doczepy... także ostatni tydzień minął pod haslem "Wlosy, wlosy duuużo wlosów!"
uwaga, uwaga rozpoczynam atak zdjęciami! :P
zalegly makijaż.. kocham te dolne rzęsy. <3 zamówilam sobie całą paczkę takich bo miałam tylko jedną parę w jakimś mix'ie. :)
górne rzęski, na lewym oku widać jakieś takie zawirowanie a nie mam pojęcia czemu. o.O
a, i jeszcze doszly mi doczepy... także ostatni tydzień minął pod haslem "Wlosy, wlosy duuużo wlosów!"
uwaga, uwaga rozpoczynam atak zdjęciami! :P
zalegly makijaż.. kocham te dolne rzęsy. <3 zamówilam sobie całą paczkę takich bo miałam tylko jedną parę w jakimś mix'ie. :)
górne rzęski, na lewym oku widać jakieś takie zawirowanie a nie mam pojęcia czemu. o.O
Neko bez wiga. :P
i peruki, po kolei:
baaardzo dlugi i zniszczony wig z Perukarni, kupiony przeze mnie za 55zl już w wysyłka, cholernie splątany ale ten kolor.. <3333 już go sobie ścięłam i jest trochę za ramiona :)
(wybaczcie zupełny brak makijażu )
i peruki, po kolei:
baaardzo dlugi i zniszczony wig z Perukarni, kupiony przeze mnie za 55zl już w wysyłka, cholernie splątany ale ten kolor.. <3333 już go sobie ścięłam i jest trochę za ramiona :)
(wybaczcie zupełny brak makijażu )
moja kręcona piękność.. ebay, kosztował okolo 50zl już z wysylką, jak wyciągnęłam go z paczki mialam mieszane uczucia.. spodziewalam się duuużo krótszego wiga i pzerazil mni fakt ile wlosów z niego wypadlo jak chcialam go rozczesać.. ostatecznie go polubilam i bylam w nim dzisiaj na malym spacerku w mieście. :) jedna strasza Pani zapytal czym farbuje wlosy bo też chce mieć taki kolor. :)
ebay, okolo 90zl, zachcialo mi się stosunkowo krótkiego i naturalnie wyglądającego wiga. :) to jest takie stare zloto. :) z jaśniejszymi pasemkami. ;) w gratisie jak zawsze u tego sprzedającego wigcap i naklejki do paznokci ( zupenie nie mój kolor ten pomarańcz ;/)
i kosmetykowe zakupy:
wybralam się dzisiaj do miasta do drogerii Natura, w której nigdy nie bylam. :) bylam strasznie ciekawa jakie tam cuda mają. ;P najbardziej interesowala mnie firma Essence i Catrice(niestety nie bylo korektora na którego się czailam i po którego gównie pojechalam :<). uznalam, że po tym malym wypadku należy mi się trochu przyjemności. :D
Essence:
u kogoś je widziałam... hmm, chyba u Karin. :D świetnie się prezentują, nie mogę si doczekać aż je przetestuje. :P
jaśniejsza część tego cienia jest cholernie mocno napigmentowana. :) cóż ja mogę poradzić jak to takich beżowych/brązowych cieni ręcę mi się wyciągają. :P
jak go zobaczylam to po prostu musiałam go kupić. :P już mam pomysł na pazurki właśnie z tym lakierem. :P
mascara pogrubiająca, tak na prawdę to pierwsza lepsza z brzegu ( kierowalam się ceną) bo moja poprzednia jest już w oplakanym stanie a mimo praktycznie codziennego noszenia sztucznych rzęs potrzebuje mascary żeby moje blond rzęsy się nie odznaczaly :)
i mala ciekawostka czyli tint. :) kolor "różowa eksplozja", nie wiem czy się z nim polubię bo raczej nie stosuje takich mocnych i wyrazistych kosmetyków. ;P ale nie zawadzi spróbować bo kostowal coś okolo
10 zl. :)
Bell:
kocham takiego koloru lakierów i ubolewam, że bardzo rzadko kryją ale ja i tak będę go używala na akryle więc mogę nalożyć 5-10 warstw do pelnego krycia. :P
mySecret:
kolejne cienie do których wyciągnely mi się ręce. :P moglam kupić jeszcze jakiś jasny beż, sklerotyczka!
i wózek..
tak, kupiłam wózek dla Paszczaka! :D
ktoś dotrwał do końca? :P