no dobra, może formalnie święta się jeszcze nie skończyły ale w mojej bezwyznaniowej rodzinie nie obchodzimy świąt tak jak tłukły mi do głowy nauczycielki w podstawówce. nie ma u nas szału sprzątania, szału gotowania i rewii mody :D totalny luz, nie dzielimy się opłatkiem, nie składamy sobie życzeń (aczkolwiek co roku mój tata i babcia życzą wszystkim duuużo zdrowia), nie śpiewamy kolęd ani nie wmuszamy w siebie 12 potraw. :) jemy barszcz czerwony z fasolką i uszkami, grzybową, karpia i dorsza ( zazwyczaj co rok mama kupuje inną rybę żeby nie było nudno bo u mnie w rodzinie prawie nikt nie je karpia), pierogi z kapustą i grzybami i pierogi ruskie. na deser jemy sernika robionego przez moją mamę i szarlotkę babci... aczkolwiek w tym roku to ja przejęłam "ciastową" rolę i upiekłam piernika przekładanego powidłami śliwkowymi i wielką blachę szarlotki na kruchym spodzie :D jak już zjemy to zazwyczaj chwilę odpoczywamy, pijemy herbatę i otwieramy prezenty :D w tym roku to jakaś prezentowa masakra, 43 prezenty dla 9 osób xD ja i moja mama poszalałyśmy xD prezenty, które w tym roku dostałam były piekielnie drogie i zastanawiam się czy rodzice nie napadli na jakiś bank a ja nic o tym nie wiem... hmmm... muszę dopytać mamę! :D
od mamy dostałam olejek na rozstępy dla ciężarówek:
zachwyca mnie w nim to, że pięknie pachnie i jest w sprayu. nie cierpię olejków, a jak mam je wylać sobie na dłoń to już w ogóle dostaje gęsiej skórki. a tutaj psikam gdzie potrzebuje, rozsmarowuje, myje ręce i po problemie. nie mam rozlanego olejku na podłodze, pościeli czy gdziekolwiek indziej.
koszula nocna od mamy :
(przód)
(tył)
mama stwierdziła, że jest idealna dla mnie i będzie po prostu zajebista na porodówkę xD
kocham Cię, mamo <3
Od Pysiulka:
sama sobie ją wybrałam, serducho jest z barwionej na czarno cyrkonii :)
znowu od mamy:
kolczyki z Six'a :) w komplecie były jeszcze srebrne małe ćwieki ale mam je już w uszach :P
od rodziców i babci:
robot kuchenny i blender ręczny :D robot kuchenny ma funkcje ugniatania ciasta, sokowirówki czy też wyciskania cytrusów :D
tutaj wymienne części do robota kuchennego :D cholernie się ciesze z tego prezentu, mój poprzedni blender poległ już dość dawno temu :< a ja ostatnimi czasy mogę nie wychodzić z kuchni :D
od mamy:
albumik ma zdjęcia naszej 3 osobowej rodziny :) nie wiem czy widzicie ale na tym zdjęciu jest rączka dziecka i ręka dorosłej osoby :)
to w zasadzie mini prezencik ode mnie dla Lenuśki :
naprasowanki z kucysiami :D jedna taka kosztuje około 2zł :) mam kilka body, które są gładkie więc te naprasowanki będą idealne :P
od teściowej :
zestaw 6 kubków z Ikei, również sama sobie zażyczyłam bo jakiś czas temu dostaliśmy od rodziców komplet czarnej matowej zastawy więc teściowa kupiła nam błyszczące :D
dla Lenuśki :
smoczek z kiciusiem :D
bodziak z długim rękawem :) jest biały ale w pokoju dla młodej mam beznadziejne światło ;/
kolejne body :D
dla odmiany... BODY -.-
od mojego brata i jego narzeczonej śpioszki bez rękawów :)
Z N O W U B O D Y -.-
znowu pieruńskie body -.-
znowu body, ale wybaczam bo z szatańską kicią <3
jeden z wielu prezentów ode mnie dla Pysia :
zauroczył mnie ten nadruk i absolutnie musiałam kupić ten kubek Pysiaczkowi :D
ponadto dostałam od córki koleżanki babci wózek, niestety jest brązowo-kremowy a ja chciałam kupić czarny ale darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda :P wiem, że ten wózek kosztował prawie 2000zł a chcą mi go dać za darmo... używany był przez 3 miesiące i nie ma ani jednej ryski. do tego mam jeszcze dostać takie różne dziecięce zabawki do powieszenia na łóżeczko... czyli zaoszczędzimy jakieś 900zł lekko. ;)
wózek ma do mnie trafić jakoś po nowym roku :)
Pysiulek ostatnio zrobił wojne w pracy, że około połowy stycznia ma dostać dzień wolnego i to natychmiast mają mu powiedzieć w który dzień będzie miał wolne bo musi iść ze mną na usg żeby zobaczyć swoją córkę <3 kierownik zgłupiał i dał mu wolną sobotę a ja nie mam pewności czy robią usg w soboty -.-
sama sobie ją wybrałam, serducho jest z barwionej na czarno cyrkonii :)
znowu od mamy:
kolczyki z Six'a :) w komplecie były jeszcze srebrne małe ćwieki ale mam je już w uszach :P
od rodziców i babci:
robot kuchenny i blender ręczny :D robot kuchenny ma funkcje ugniatania ciasta, sokowirówki czy też wyciskania cytrusów :D
tutaj wymienne części do robota kuchennego :D cholernie się ciesze z tego prezentu, mój poprzedni blender poległ już dość dawno temu :< a ja ostatnimi czasy mogę nie wychodzić z kuchni :D
od mamy:
albumik ma zdjęcia naszej 3 osobowej rodziny :) nie wiem czy widzicie ale na tym zdjęciu jest rączka dziecka i ręka dorosłej osoby :)
to w zasadzie mini prezencik ode mnie dla Lenuśki :
naprasowanki z kucysiami :D jedna taka kosztuje około 2zł :) mam kilka body, które są gładkie więc te naprasowanki będą idealne :P
od teściowej :
zestaw 6 kubków z Ikei, również sama sobie zażyczyłam bo jakiś czas temu dostaliśmy od rodziców komplet czarnej matowej zastawy więc teściowa kupiła nam błyszczące :D
dla Lenuśki :
smoczek z kiciusiem :D
bodziak z długim rękawem :) jest biały ale w pokoju dla młodej mam beznadziejne światło ;/
kolejne body :D
dla odmiany... BODY -.-
od mojego brata i jego narzeczonej śpioszki bez rękawów :)
Z N O W U B O D Y -.-
znowu pieruńskie body -.-
znowu body, ale wybaczam bo z szatańską kicią <3
jeden z wielu prezentów ode mnie dla Pysia :
zauroczył mnie ten nadruk i absolutnie musiałam kupić ten kubek Pysiaczkowi :D
ponadto dostałam od córki koleżanki babci wózek, niestety jest brązowo-kremowy a ja chciałam kupić czarny ale darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda :P wiem, że ten wózek kosztował prawie 2000zł a chcą mi go dać za darmo... używany był przez 3 miesiące i nie ma ani jednej ryski. do tego mam jeszcze dostać takie różne dziecięce zabawki do powieszenia na łóżeczko... czyli zaoszczędzimy jakieś 900zł lekko. ;)
wózek ma do mnie trafić jakoś po nowym roku :)
Pysiulek ostatnio zrobił wojne w pracy, że około połowy stycznia ma dostać dzień wolnego i to natychmiast mają mu powiedzieć w który dzień będzie miał wolne bo musi iść ze mną na usg żeby zobaczyć swoją córkę <3 kierownik zgłupiał i dał mu wolną sobotę a ja nie mam pewności czy robią usg w soboty -.-
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz