niedziela, 31 sierpnia 2014
Długo jeszcze?!
Cześć Wam! Znowu muszę Was przeprosić za długa nieobecność. Remont nie służy blogowaniu, oj nie... O ile nasz domek stoi wreszcie tam gdzie powinien to malowanie ścian, kładzenie paneli, wszelkie podłączenia, lampy, wybór lodówki, pralki i zmywarki i wszelkie drobne "kosmetyczne" zabiegi zajmą jeszcze sporo czasu. 20 września zaczynam zajęcia i do tego czasu musimy ze wszystkim zdążyć a sama budowa tarasu zajmie z tydzień... Ratunku! :( Nie mam na nic czasu i zaczyna mnie to drażnić ;/ na szczęście Tosia dobrze znosi ten chaos i w nocy śpi po 10-12 godzin a w ciagu dnia jest grzeczna. Bardzo szybko rośnie ostatnimi dniami i codziennie jakis jej ciuch leci do torby, która chce oddać znajomej dla jej córki. Pamietam, ze obiecałam Wam zdjęcia przed i po ale żadne pomieszczenie nie jest jeszcze gotowe i raczej nie prędko bedą takie jak chce ;( ech, lecę spać bo od rana czeka na mnie malowanie ;/
czwartek, 7 sierpnia 2014
Zaczynamy wszystko na nowo :)
Ogród nie jest duży ale taki właśnie chcieliśmy ;) Na wiosnę pojawia sie drzewa i kwiatki ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)